ŚWIĄTECZNA GORĄCZKA
Dzisiejszy dzień (a właściwie to już wczorajszy, zeszło mi z przygotowaniem zdjęć do wpisu :) ) minął nam na rodzinnym spędzeniu wspólnego czasu.Pogoda sprzyjała do tego aby wyjść z domu i trochę pospacerować. Do Świąt pozostało już niewiele czasu, dlatego wszędzie napotykaliśmy na ozdoby świąteczne, cudnie przystrojone witryny sklepów, a cały ten klimat sprawiał, że wszystko stawało się piękniejsze. Kolory Świąt otaczały nas z każdej strony. Po powrocie do domu, również postanowiliśmy zacząć przygotowania do Świąt. Najlepszym i chyba najpiękniejszym sposobem, aby poczuć świąteczny klimat jest wspólne spędzenie czasu podczas dekorowania mieszkania i samodzielne przygotowanie ozdób na choinkę. Drzewka jeszcze nie mamy, ale mimo to dziś zaczęliśmy razem z chłopcami przygotowywać właśnie ozdoby na choinkę. Jak co roku drzewko zakupimy żywe a tegoroczne ozdoby będziemy mieć w stylu EKO. Postawiliśmy na suszone plasterki jabłek, mandarynek, pomarańczy i cytryn. Również szyszki, które zbieraliśmy jesienią zawisną na naszej choince, tak jak i słomiane ozdoby. Tymon już dziś (to jest wczoraj :)) dekorował mandarynki i pomarańcze goździkami. Zapach unosił się w całym mieszkaniu, a właśnie z tymi zapachami najbardziej kojarzą nam się Święta Bożego Narodzenia, które wywołują miłe wspomnienia. Wspólny czas dodatkowo umilała nam grająca w tle muzyka świąteczna.
Chłopcy dzielnie pomagali i mieli przy tym świetną zabawę.
Miłosz wiązał sznureczki do szyszek :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz