W poście tym, nie za wiele dziś słów, ale za to sporo zdjęć, które wprowadzą Was w klimat Świąt. Dziś wraz z chłopcami dopiekaliśmy kolejną turę ciasteczek bożonarodzeniowych (bo po pierwszej, zostały tylko okruszki i nie udało mi się nic udokumentować :) ). Kilka z nich zawiesiliśmy wraz z suszonymi plasterkami owoców na choince. Przygotowywanie ciasteczek i dekorowanie choinki przyniosło nam dużo radości i uśmiechu. Zapach pieczonych pierniczków i drzewka świątecznego unosi się już w naszym mieszkaniu i przybliża nam ten magiczny świąteczny czas.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz