KUBUŚ P.
Otóż, Kubuś P. to nowy przyjaciel Miłosza :) Pogoda za oknem nie sprzyja spacerom, przez co
spędzamy więcej czasu w domu i czytamy dużo książeczek. Głównym obiektem
zainteresowań małego Juniora stał się wspomniany Kubuś Puchatek. Miłek tak bardzo
sobie upodobał tą postać, że potrafi nawet kilka razy dziennie kartkować strony
książeczek o swoim małym przyjacielu, jak również, podgryzając strony pod ukradkiem, tymi swoimi nowymi "kasowniczkami" :)
A Wy jak spędzacie te niby wiosenne, ale jakże zimowe dni?
Książka - i do poczytania i do pogryzienia :)
OdpowiedzUsuńDokładnie tak :)
UsuńPozdrawiam!
Kubuś Puchatek- postać ponadczasowa :) Helenka z kolei uwielbia wszystkie książeczki o zwierzątkach, a jak już jest piesek to uśmiech na całego. Pozdrawiamy cieplutko!
OdpowiedzUsuńRośnie mała miłośniczka piesków i innych czworonogów :)
UsuńPozdrawiamy Was gorąco!
Jeśli tylko pogoda na to pozwala to wychodzimy na spacer, jeśli nie to czytamy, bawimy się zabawkami a ostatnio na topie są szaleństwa i skakanie na łóżku rodziców. :)
OdpowiedzUsuńOj te łóżka rodziców, ile one są wstanie wytrzymać :) u nas również :)
UsuńPozdrawiamy!